mam pytanie, niedawno zlowilem swojego pierwszego szczupaka mierzyl 51 cm bardzo chcialem go wypuscic ale blacha byla bardzo gleboko nie mialem jak jej wyjąć czy jak wypuszczę do wody szczupaka z blacha wbitą to mu nic nie bedzie?

Oto co dostalem od jakiegos dzentelmena w odpowiedzi na mój zal za zabitym okazem:

"ciemniaku!
Jak umiesz czytać i choć trochę masz pojecie(choc z tego co piszesz to wątpię)w szwecji w wiekszości rejonów nie wolno wpuszczać złowionych ryb spowrotem do wody!!!
Gdybyś tam był to byś musiał sie przyzwyczaić do widoków leżacych w trawie lub wiszacych na drzewach szczupaków...
Dokształć sie troche zanim napiszesz znowu cos nie do rzeczy..."

Po pierwsze - ten zakaz dotyczy BIALORYBU i okonia. Szczupaka tylko w lowiskach lososiowatych. Za to istnieje zasada, ze szczupaki od metra w góre wypuszcza sie.
Po drugie - jezdze tam od pieciu z góra lat, w rózne rejony. Wiszace szczupacze i sandacze lby widzialem tylko nad Asnen, po przejscu polskiej wedkarskiej szaranczy. Poprosilismy gospodynie, by nie przyjmowala wiecej rezerwacji od tych pseudowedkarzy, a sprawe naglosnilismy na PW
Z uwagi na pogrom szczupaków w Grankullaviku wprowadzono zakaz ich polowów na caly maj - az splyna do morza.

Do admina - dysponuje mailem tego kogos, w razie gdyby byl potrzebny do celów edukacyjno-wychowawczych.

K.

Daj proszę maila do tego debila który w odp. napisał że ryby (szczupaki) leżą i wiszą na dzewach jak by ten debil zrobił tak w szwecji z jaką kolwiek rybą jest bardzieniz pewne że wisiał by na dzewie ale powieszaony z ten debilowaty łeb do szwecj to on już napewno nie wjedzie ;) DEBIL !!! (może kusol)

strasznie wk...a kiedy czytam takie teksty!Powiedziałeś gospodyni aby nie rezerwowała miejsc!
Najlepiej jeszcze donieś szweckiej straży granicznej aby w ogóle polaków do tego kraju niewpuszczali!
A jeszcze lepiej niech do tej unii nie przyjmą!
ale na to już dzieki bogu tacy jak Ty oszołomy juz nie maja wpływu.Nie tylko Ty jeździsz do szwecji na ryby.Ja jestem tam bez mała co roku od trochę dłuższego czasu,nie gadaj głupot że to polaków sprawka z wieszaniem szczupaków na gałeziach.Ja kiedy byłem pierwszy raz w 1992 roku ten fakt zaobserwowałem kiedy nasi rodacy jeszcze tam prawie nie jeździli.A wogóle wiesz co?Masz jakies kompleksy że pochodzisz z kraju nad wisłą?Wstydzisz sie tego?

Wstydze sie balwanów lowiacych i mrozacych po 150 sandalów. Niezaleznie od tego skad pochodza. I bezmyslnie tlukacych okazy. EOT, synku.

Nie mów do mnie synku nie jesteś moim ojcem!!!!!!

chyba w 2004 roku tam pojadę...
Taki wyjazd jest warty ,aby móc doswiadczyć takich widoków..

Smacznego:/
Po co go bylo zatluc? Dla lba? Wkrótce nie beda nas wpuszczac.

Z tego co słyszałem na niektórych łowiskach Szwecji jest zakaz wypuszczania złowionych szczupaków. My takich czasów raczej nie doczekamy w naszym "rybnym" kraju.
Pozdrawiam

Kuba, a wyobrażasz sobie filecik z takiego szczupaka duszony z papryką i pomidorkami ? Pycha...:-) To tylko taka mała prowokacja z mojej strony:-)