Od roku miejscowi wędkarze są świadkami przerażającej dewastacji rzeki Gwdy na przyujściowym odcinku.

Kiedyś pogadałem z prezesem Koła PZW w Opatowie i oto, co usłyszałem. Myślę, że warto przeczytać i trochę się nad tym zastanowić.Pozdr...

Od niedawna wchodzę na stronę portalu, ale po przeczytaniu kilku artykółów na temat Nielisza jestem, delikatnie mówiąc, zdziwiony...

Oto moje łowisko i troche na inny temat.

Chyba odkryłem to jedyne jezioro...

Zawędrowałem do Golejowa. Dla tych, którzy tam jeszcze nie byli służę informacją, iż jest to kompleks ośrodków wypoczynkowych znajdujący się o pięć minut drogi od miasta Staszowa. Położony jest w środku lasu i co ważne, jedynie ok. 60 kilometrów od Ostrowca Św. Mogę zapewnić, że jeśli ktoś lubi wypoczynek połączony z wędkowaniem i grzybobraniem, to jest to właśnie wymarzone miejsce.

Czy ktoś z wędkarzy może się cieszyć ze wschodniego wiatru? Tak, ale jedynie na kanałach elbląskich. Wschodni wiatr to nadzieja, że już za dwa, trzy dni odnajdę miejsce w którym stoją morskie okonie. Dla mnie to szczególny gatunek. Dobrze odżywiony, waleczny i o niesamowitym ubarwieniu. Połyskujący - jakby pomalowany farbą fluoroscencyjną. Kilkanaście dni przebywania w kanałach pozbawia je żywych kolorów i niczym już nie przypominają swoich krewniaków z Zalewu Wiślanego. Stają się jak dno kanałów - piaskowe.

Maleńkie lusterka wody porozrzucane wśród nadbrzeżnych łąk. Niektóre poukrywane w gąszczu krzewów, inne odkryte, otoczone wianuszkiem wysokich traw. Połączone z rzeką miniaturowym kanałem, nawleczone na nitkę melioracyjnego rowu lub odcięte całkowicie, trwające dzieki wiosennym wylewom i opadom.

Marek Kaczmarczyk niedawno postawił na ogólnym post o Zatoce Puckiej i tym samym przywołał moje wspomnienia z młodości, jak to się zaczęło ze mną i z rybami. Rękę mam cięzką, ale poczytajcie...

Kiedy ktoś mnie pyta o ulubione łowisko to w pierwszym odruchu wymieniam miejsce x lub y i dopiero potem do mnie dociera, że to wcale nie jest ulubione tylko..... . No właśnie tylko, co???

Jestem tutaj pierwszy raz i bardzo podoba mi się wasz portal, jestem zapalonym wędkarzem od ponad 10 lat. Nie wiem, czy w dobrym miejscu piszę artykuł do konkursu ale to jest chyba najmniej ważne, najważniejsze, że chciałem zaprosić wedkarzy na swoje Ulubione Łowisko.

Archiwum Tomka Zielińskiego to prezent dla wszystkich, którzy od lat kolekcjonują skrzętnie "Wiadomości Wędkarskie". Autor według wymyślonego przez siebie klucza wykonał pracowicie pliki Excela, w których chronologicznie skatalogował artykuły z "WW" od pierwszego numeru 1993 roku, do czasów ostatnich. Być może przyda się gościom RO takie opracowanie, być może nawet po niektóre teksty warto byłoby się wybrać do czytelni czasopism. Serdecznie zapraszamy do korzystania z Archiwum Tomka Zielińskiego.
(Ostatnia aktualizacja 99-04-06)